Who wrote “To już nie jest to” by Polska Wersja? Community Answer “ To już nie jest to ” by Polska Wersja was written by Kafar Dix37 , Hinol & Jano PW .
Polska Wersja - Niezalenie feat. PIH, DJ SPLIFF - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
💿 Numer pochodzi z płyty "Powrót do przeszłości", którą znajdziesz na https://www.polskawersja.pl/plyty/polska-wersja-powrot-do-przeszlosci-reedycja-2019-2?
A teraz wiem, nie może Zasłabłem i nocy nie pamiętam Krzywisz się znów, a nie jesteś święta Nie marudź już, mała nie narzekaj Twój mr. night lover grzecznie czeka On pijany w pień leży jak cień Już nie zatańczy dla mnie Coś obiecał mi, a teraz śpi I już się nie ogarnie On pijany w pień leży jak cień Już nie zatańczy
. Już Dobrze Znam To Lyrics[Zwrotka 1: Jano]To nie vatos locos to nasz los beton blokosWersja polska wjeżdża na sercu orzeł nie reszkaWiesz jak od zawsze tu mieszkam nie inaczejSymbolika zdarzeń co ma swe urokiSzare mury na nich kultury hip hop zaczątkiTeraz widzę to inaczej ja maniura , rap i ziomkiTo mi daję moc co noc w zepsutym państwieTrzeba jakoś żyć i tak kocham je najbardziejJak kwiecień plecień , złota polska jesieńCzekam co mi ten kraj przyniesie , moim potomkomWiem jedno na pewno trzeba przynieść kres ich rządomMówię tobie człowiek obym spędził Ci sen z powiekKto ma wiedzieć wie kto nie jeszcze się dowieTysiące myśli przez głowę przeszło mi gładkoSzara polska rzeczywistość już zbyt dobrze znam toZbyt dobrze znam to, zbyt dobrze znam to[Zwrotka 2: Jano](Wiesz..) Tu nie chodzi o to by się komu przypodobaćBez kontaktów nie masz nic możesz za darmo harowaćPowiedz jak żyć jak mam utrzymać rodzinęZa te marne ecie-pecie każdy na swym wózku jedzieChcecie nie chcecie nie macie wyboru raczejBez dobrej gadanej dzieciak nic nie zrobisz w tym temacieBrak tu perspektyw ale uwierz w siebieWykorzystaj talent w pełni a sen się spełniJedno wiec na pewno musisz kurwa być w tym dobryNie dać zrobić się w bambuko wiesz los bywa czasem podłyTwój los podobny ale jesteś z siebie dumny bo masz szacunekNa blokach nie sprzedałeś nigdy dupyGwoździem do trumny nie będzie szara ulica bo chowałaNas jak matka ta klatka nasza kaplicaŻadna różnica więc nie pytaj mnie czy wartoSzara polska rzeczywistość już zbyt dobrze znam to
Loading... [zwrotka 1: jano] pamiętam dobre akcje, ale to już nie to jest nie dbam, nie pozdrawiam tych co wróżyli nam koniec zbyt wiele mylnych pojęć na mojej drodze nie wiem czy zdołam ciężar ponieść, pewien być mogę tylko że to co robię nie okażę się pomyłką że zawsze z serca, co w wersach się potwierdza i ludziom daje kopa, i pomoga im w kłopotach ten rap cię leczy, wiesz co się dla mnie liczy? u bliskich poważanie, szacunek w mej okolicy bo jestem taki jak ty i nie jak każdy w kurwę poważny, ważna część układanki nie wiesz czy nieść ten ciężar czy lepiej stanąć do walki jak się boisz mordę zamknij i stań w szeregu pod dyktando, według ich reguł, to tylko szczegół że płyniesz, a nie widzisz brzegu i mimo lat upływu, ciągle to samo praca ,dom, dom, praca, moralnego kaca masz, że chujowa płaca że co miesiąc jak w ryj raca, wkurwia, aż cię parzy i lepsze życie się marzy bez sztucznych twarzy przecież wszystko może się zdarzyć, może zdarzyć [zwrotka 2: hinol] chociaż przeminęły chmury, wilgocią pachnie powietrze choć wyszło słońce jeszcze z zimna czujesz dreszcze to co było deszczem dla twej duszy minęło, więc ciesz się nie jest tak jak wcześniej, ale strzeż się też sam wiesz jak jest, poszły precz wyobrażenia patrz wstecz, patrz wstecz, zobacz jak nas życie zmienia uczy nas doceniać, uczy nas rachować uczy marzenia spełniać i z nich rezygnować wiedzieć gdzie jest nasza, lepsza, zajebana droga chuj, że idąc nią nie znajdziesz w sobie dobra i każda przeszkoda, to mała głupota bo nie można żałować, trzeba miażdżyć wroga szkoda, szkoda, to za małe słowa by zarymować, jaką czuję pustkę dziś w imię boga, otacza mnie plastik, pic a tamte chłopaki, odeszli, by lepiej żyć każdy idzie swoją ścieżką, ja też wiem gdzie mam iść to na pewno, pamiętaj to, to jest sedno, to jest prawdą! [scratch: dj spliff] [zwrotka 3: kafar] kiedy myślę „klasyk”, mówię „wu-tang i molesta” słuchana na przerwach, gdzieś tam na kasetach przestań nigdy tego nie zrozumiesz jak po tylu latach można mówić o albumie jak po tylu latach można jeszcze wracać i czuć czysty erape na tych starych trackach jak po tylu latach można wciąż pamiętać ten zapach powietrza, tu po letnich deszczach osiedla, wszędzie wrzuty ra wc, dot, b3s, jwp i ksa to ten świat, to ten czas, chcemy pamiętać choć żyć daje nam dziś, youtube i bawełna ty wiesz brat, robić hajs, a się nie sprzedać pw, dix37, illegal kocham tę kulturę, tej kultury bronię lecz dziś to już nie to jest tooo… [refren x3] to już nie to jest, już nie to jest to, już nie to jest już nie to jest to, już nie to jest, już nie to jest to już nie to jest, już nie to jest to [tekst i adnotacje na rap g*nius polska] aj ian – mid[dle] class daydreaming كلمات اغاني mund de carlo – stik den كلمات اغاني ten – cheat day كلمات اغاني wildcard – take a mile كلمات اغاني l’officina della camomilla – meringa lexotan كلمات اغاني
Release Year 2016 (incorrect year?) Song Genres All Genres We currently don't have any genres associated with this song. Would you like to contribute? Add Genre Song Styles All Styles We currently don't have any styles associated with this song. Would you like to contribute? Add Styles Song Moods All Moods We currently don't have any moods associated with this song. Would you like to contribute? Add Moods Song Themes All Themes We currently don't have any themes associated with this song. Would you like to contribute? Add Themes Polska Wersja Overview ↓ User Reviews ↓ Attributes ↓ Song Genres We currently don't have any genres associated with this song. Would you like to contribute? Song Styles We currently don't have any styles associated with this song. Would you like to contribute? Song Moods We currently don't have any moods associated with this song. Would you like to contribute? Song Themes We currently don't have any themes associated with this song. Would you like to contribute?
polska wersja to juz nie to jest tekst